- Dni wolne na Ukrainie oraz święta w 2021 r. – aktualny kalendarz
- Karpacki czaj – opowiastka
- Ukraina się digitalizuje. Cyfrowa technologia ma zwalczyć korupcję
- Użhorod: miasto kwitnącej wiśni
- Werchowyna: huculska stolica?
- Lwów: Polacy w objęciach ukraińskiego lwa
Polska przegrała Lwów, ale wygrała Zachód. Zmalała, zmniejszyła się, skróciła, ale pozbyła najbardziej wyniszczających i konfliktogennych terenów. To było ocalające przesuniecie środka ciężkości. Ciężar terytorialny Polski przemieścił się w stronę Zachodu i Polska przestała być wschodnim krajem. Gdyby Anglicy w Jałcie wytargowali Lwów dla Polaków, Ukraińcy nie mieliby od czego zaczynać. W ogóle nie brano by ich pod uwagę. Ale i Polacy nigdy nie wyszliby na światło dzienne.
Jurij Andruchowycz – Leksykon miast intymnych. Swobodny podręcznik do geopolityki i kosmopolitki
Lwów: Polacy w objęciach ukraińskiego lwa
Osobisty przewodnik po Lwowie
Miasto leży gdzieś w zapomnianej przez Boga południowo-wschodniej części Europy i nosi nazwę Czernopol.
Gregor von Rezzori – Gronostaj z Czernopola
Czerniowce: na słonecznych rubieżach
Spacer po zapomnianym Wiedniu na Bukowinie
Połonina, na którą przyprowadza się owce i bydło, według słów i pieśni, dumna jest z tego. Harda, nieprzystępna okrywa się mgłami, jakby chustami. Dzień w dzień przez całe lato grają trembity, zwołując pasterzy spod szczytów, z rozległych stepów górskich, z łączek i kępek ukrytych po skałach i berdach, zwołują do posiłku, do podboju i na nocleg. Jest jeszcze jeden tylko głos równie donośny, to głos wroga połonińskiego, straszliwy ryk niedźwiedzia […]
Stanisław Vincenz – Na wysokiej połoninie. cz. I Prawda starowieku
Tatarów: w sercu ukraińskich Karpat
Odpoczynek na zielonej Huculszczyźnie
Tańców huculskich jest wiele. Najpowszechniejsze jest koło, taneczny krąg, zwany hucułką: kilka lub kilkanaście osób, trzymając się za ramiona, porusza się w mocnym rozmachu przyśpieszając tempo coraz bardziej, aż do zawrotności.
Stanisław Vincenz – Na wysokiej połoninie. cz. I Prawda starowieku
Odkrywamy dawne Żabie, największą wieś II RP
(o Tatarach) – Z mięsem zaś postępują w ten sposób […] Pokrojone płaty kładą na końskim grzbiecie i solą z wierzchu, powodując, by jak najwięcej krwawiły. Następnie dosiadają konia i jadą na nim dwie lub trzy godziny w tempie, w jakim kroczy całe wojsko. […] Wówczas mięso jest już należycie skruszone, jakby duszone, wedle ich smaku.
Eryka Lassoty i Wilhelma Beauplana opisy Ukrainy
Użok: od tej wioski zaczyna się Zakarpacie
Wędrówka z namiotem z Sianek na Pikuj (1405 m n.p.m.)
Nazywają mię nieraz gorliwi patryoci polscy nieprzyjacielem Polaków. Co mam powiedzieć na taki zarzut? Czy powołać się na świadectwo tych Polaków i Polek, których kocham, których wysoko cenię i dla których mam wszelki szacunek? Nie, pójdę prostszą drogą i powiem otwarcie: nie lubię zbyt gorliwych patryotów, tych, którzy mają usta pełne Polski, a których serce zimne jest dla niedoli chłopa lub najemnika polskiego.
Iwan Franko – Obrazki galicyjskie
Użhorod: miasto kwitnącej wiśni
Największe miasto Zakarpacia
Kołomyja – to stolica. Każdy człek się nią zachwyca. Zna ją także zagranica. Kołomyja słynna jest!
Kołomyja: miasto, które wszystkich jednoczy
Krok za krokiem w stolicy Pokucia
Dlaboga, panie Wołodyjowski! Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu?
Henryk Sienkiewicz – Pan Wołodyjowski
Kamieniec Podolski: twierdza i miasto
Przewodnik dla zbłąkanych odkrywców
Być pijanym w Moskwie to jakby być rudym w Irlandii. Czy można człowieka prześladować z powodu koloru włosów? Chyba nie.
Jurij Andruchowycz – Moscoviada. Powieść grozy
Moskwa: poznać i zrozumieć stolicę Rosji
Reportaż o Moskwie
(…) w środowiskach opiniotwórczych kreowano wizerunek Białorusi jako dziwacznego kraju. W nielicznych zresztą publikacjach prasowych, w reportażach telewizyjnych pokazywano kraj jako zdominowany przez kołchoźników, bełkoczących pijaków, żebrzące emerytki, niekiedy z odznaczeniami wojennymi na brudnych płaszczach. W ciągu kilku lat został w świadomości Polaków uformowany wizerunek Białorusi, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
prof. Eugeniusz Mironowicz
Felieton o wizerunku Białorusi w naszych mediach
W wypadku przedostania się z osadnikami na Ziemie Odzyskane elementu inteligenckiego, należy taki bezwzględnie umieszczać osobno i z dala od gromad, gdzie zamieszkują osadnicy z akcji „Wisła”.
Archiwum Akt Nowych (AAN), Ministerstwo Ziem Odzyskanych (MZO), sygn. 784. Instrukcja MZO dotycząca rozmieszczania osadników z akcji „Wisła” z 10 listopada 1947 r.
Cyfrowa technologia ma zwalczyć korupcję